Tak jak pisałam jeszcze w pierwszym artykule projektu Julia Radzi – ocena zdrowia tarczycy jest jednym z podstawowych oraz najważniejszych parametrów zarówno przed ciążą jak i w trakcie jej trwania, gdyż hormony tarczycy są niezbędne dla prawidłowego rozwoju dziecka (szczególnie w pierwszej połowie ciąży, kiedy ich głównym źródłem jest organizm matki), zatem stan zdrowia tarczycy ma ogromny wpływ na zarówno zajście w ciąże jak i jej przebieg.

Nierozpoznane choroby tarczycy czy też niewłaściwie leczone, mogą spowodować wiele przykrych powikłań, między innymi: trudności z zajściem w ciążę, poronienie, przedwczesny poród, zaburzenia oddechowe u noworodka, zaburzenia rozwoju umysłowego itd. – lepiej więc dmuchać na zimne.

Już na podstawie wielu poprzednich artykułów wiemy, w jaki sposób i dlaczego stan ciąży wprowadza tak dużo zmian, nazywanych adaptacyjnymi, w masie ciała przyszłej mamy, w jej układzie pokarmowym, w pracy osi „stresogennej” podwzgórze-przysadka-nadnercza, w mózgu, w metabolizmie glukozy czy w układzie krwiotwórczym.

Zmiany te jednak się nie kończą na powyższych układach organizmu – ciąża również w bardzo istotny sposób wpływa na tarczycę. Artykuł, który dziś piszę jest szczególnie (choć nie tylko) ważny dla kobiet, które już przed ciążą były leczone z powodu niedoczynności, nadczynności czy też miały tzw. subkliniczne zaburzenia albo są po prostu w grupie ryzyka zaburzeń w pracy tarczycy (np. mają osoby chorujące w najbliższej rodzinie). Zanim więc będziesz panikować „interpretując” sama swoje wyniki badań tarczycowych na podstawie norm dla osób bez ciąży (które widnieją jako normy referencyjne w danym laboratorium), warto przeczytać ten artykuł.

W JAKI SPOSÓB CIĄŻA WPŁYWA NA SZEROKO POJĘTĄ PRACĘ TARCZYCY?

Co widzimy na poniższej rycinie? Postaram się to rozszyfrować prostym językiem.

W przebiegu fizjologicznej ciąży ma wzrosnąć wytwarzanie się hormonów tarczycowych o nawet 50% ze względu na poniższe czynniki:

1.Ze względu na znaczący wzrost estrogenów, następuje ok. 2.5 krotny wzrost produkcji przez wątrobę globuliny wiążącej tyroksynę (TBG, czyli główne białko, które transportuje hormony tarczycy we krwi).

Artykuł napisany został na blog dla partnera Muscle-Zone.pl w ramach projektu Julia Radzi,i jego całość znajduje się tu.

W linku również znajdzie się film na YT.